Witam, mój syn konczy 4 lata w listopadzie, ma problemy z mówieniem. Myslałam ze po prostu rozwija się w swoim tępię i nie naciskałam na niego zbyt mocno, owszem dużo z nim siedzę i
Witam Panią! Zdaję sobie sprawę, że kiedy rodzić słyszy słowo „autyzm”, często jest w szoku, rozbity, ale proszę pamiętać, że to są tylko podejrzenia, nic więcej. Ja Pani synka nigdy nie widziałam, nie wiem, jak się zachowuje na co dzień, jak bawi się z innymi dziećmi itd. Być może wszystko jest w porządku, ale na pewno lepiej to sprawdzić niż potem sobie zarzucać, że coś się zaniedbało, gdy jednak niektóre zachowania Szymona były niepokojące. Bardzo się cieszę, że tak szybko umówiła się Pani do psychologa. Mam nadzieję, że jest to psycholog orientujący się w tematyce zaburzeń autystycznych, gdyż tylko tacy specjaliści najlepiej sobie poradzą z ewentualną diagnozą. Lepiej dmuchać na zimne i interweniować wcześniej. Każdy dzień jest ważny, bo w przypadku ewentualnej choroby syna szybsza terapia oznaczać będzie szybsze efekty. Proszę pamiętać, że autyzm autyzmowi nie jest równy. Stereotypowo myślimy, że dziecko z autyzmem to dziecko zamknięte w sobie, wycofane, ciche, żyjące w swoim świecie, często nie mówiące, wykonujące dziwaczne, rytualne zachowania, jak np. kiwanie się czy kręcenie się w kółko. Nie zawsze autyzm objawia się w taki sposób. W swojej pracy diagnozowałam chłopca, u którego rozpoznałam autyzm i był naprawdę dzieckiem inteligentnym, mądrym, błyskotliwym. Bardzo dobrze mówił, nawet wyróżniał się komunikacją językową na tle rówieśników w przedszkolu, jednak wykazywał cechy autystyczne, jak samotna zabawa, nadwrażliwość na dotyk – nie pozwolił podejść do siebie obcym osobom, krzyczał, histeryzował, nie lubił zmian w swoim najbliższym otoczeniu. Bawił się zabawkami w stereotypowy sposób, np. układał klocki w rządki, ignorował dzieci, tzn. traktował je jak powietrze, nie potrzebował ich, by się z nimi bawić. Dzieci były obok, ale on robił swoje. Nie wykonywał prac w tym samym czasie, co pozostałe maluchy, np. dzieci wyklejały rysunki plasteliną, a on biegał na środku sali. Nawet nie przejawiał zainteresowania tym, co robiły inne dzieci. Uśmiechał się, przytulał, ale tylko do mamy, z którą miał świetny kontakt. Na podstawie relacji mama-dziecko nie było widać objawów autyzmu, a przynajmniej nie tak wyraźnie, jak w sytuacji kontaktu chłopca z innymi dziećmi. Wierzę, że Pani synek jest zdrowy i proszę się nie załamywać. Jeżeli jednak ma Pani nawet cień obaw i wątpliwości, czy rozwój Szymona przebiega prawidłowo, proszę to sprawdzić, by potem sobie nie zarzucać zaniedbania albo ignorancji. Trzymam za Szymona i Panią kciuki! Życzę powodzenia!
Często wtedy słyszysz: „Nie mogę tego zrobić” lub „Nie rozumiem”. 8. Całkowite unikanie czytania. Sygnały, na które należy uważać: Twoje dziecko za wszelką cenę unika czytania. Ma negatywne podejście do czytania i odmawia nawet spróbowania. 9. Trudności z pisaniem i ortografią
Mój syn ma 4 lata i nadal mało i niewyraźnie mówi. Od 2,5 roku chodzi do przedszkola, gdzie ma kontakt z dziećmi. Nosi jeszcze pampersa, bo mówienie sprawia mu trudność i nie umie informować o potrzebach. Uczęszcza do poradni psychologiczno-pedagogicznej. Ma wystawioną opinię o znacznym opóźnionym rozwoju mowy, ma też przyznane orzeczenie. Lekarze poradni kazali nam udać się do neurologa, aby podjąć wczesne wspomaganie rozwoju. Może to coś pomoże. Córka w jego wieku miała to samo, opóźniony rozwój mowy, a już mówi dużo sama i ma 7 lat. W poradni jak go badali wywnioskowali, że zjada literki jak mówi, np. "książka" to mówi "oa", "pies" - "es", auto - "ato" itp. oraz że ma złe ułożenie języka. Czy ćwiczenia z logopedą przyśpieszą rozwój jego mowy? Zdecydowanie powinniście Państwo udać się z synem do logopedy. W przedstawionej przez Panią sytuacji nie mogą być to jedyne zajęcia wspomagające rozwój, choć na pewno przyniosą znaczną poprawę. Dobrze, żeby synem zajął się neurologopeda, ponieważ taki specjalista dobierze odpowiednie ćwiczenia. Proszę również nie zapominać o systematycznej pracy w domu. Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza. Inne porady tego eksperta
W domu zaś jest tak niedobry że nie wiem co z nim zrobić. Rozmawiamy z nim, poświęcamy mu ogrom czasu, próbujemy do niego dotrzeć lecz bezskutecznie. Mały robi co chce i żadne rozmowy ani kary nie robią na nim wrażenia. Jak sie do niego mówi to wydaje sie być nieobecny. Jak opanować takiego malucha?
Spotkalyscie sie z podobnym przypadkiem bo ja tak. Chlopiec mowi mama i tata i poza tym na wszystko reaguje takim charakterystycznym “yhyyy”. Jego mama byla z Nim u wszelkich mozliwych lekarzy ktorzy stwierdzili, ze wszystko jest z Nim ok. tylko wybral sobie łatwiejsza droge. Nie wiem czy to ma jakies znaczenie(dla mnie tak) ze to rodzina wielodzietna osmioro dzieci. Jedyne wskazanie to, ze ma pojsc do przedszkola zeby sie odblokowac bo wiadomo rodzina nauczylas juz o co malemu chodzi i ten sie nie stara , a obcy koledzy nie wiec moze sie zmobilizuje i zacznie ciekawa czy ktoras z mam ma podobny problem i jak zostalo to rozwiazane??? Pozdrawiam swiatecznie Staś Zosia
Juz nie mam silyMoj syn, 4lata budzi sie co noc ze 6 razy, co wiaze sie z moimi pobudkami/wstawaniem i to tak co noc. Przyczyny: a to przykryj mnie, a to cos mu sie sni i pyta, a nawrt raz mnie wolal zeby.podrapac go po brzuszku!
mamalolka Newbie Wiadomości: 18 Pani Profesor!Na początku czerwca byliśmy u pani Wianeckiej na MTG. Podczas zajęć pani Wianecka powiedziała nam, że właściwie wszystkie głoski i sylaby są naszemu Lolkowi znane (wymawia je). Natomiast problem leży w braku umiejętności łączenia ich. Nie wiem ,jak mu tej chwili pracujemy nad:- wymową samogłosek i sylab, myślę że łatwiej dla małego byłoby zacząć od ma, me itd bo to już jest tylko musimy pracować nad rozpoznawaniem i powtarzaniem tych sylab, dobrze myślę? dodam, że pa nie wychodzi zupełnie,- zestaw "Moje pierwsze słowa" 1 przerobiliśmy, mały rozpoznaje napisy i dopasowuje je do obrazków, kładłam obrazek i mówiłam co to i jak mówi, podawałam Lolkowi kartonik z napisem np "miał" nie czytając napisu, mały sam dopasował go do rysunku kota, tak samo do wszystkich rysunków,- zeszyt A. Bali "Grafomotoryka" przerobiliśmy cały, ćwiczenia na końcu ze splątanymi drogami są jeszcze trudne dla Lolka, co teraz? Pomyślałam, że może prostsze ćwiczenia z 7 zeszytu i z 5?- przez pewien czas mały miał trudność z odworowywaniem szeregów, odłożyłam te ćwiczenia, po pewnym czasie wróciłam do nich, o dziwo Lolek nie tylko odworowuje szeregi tematyczne i atematyczne, ale i kontynuuje i uzupełnia sekwencje dwuelementowe, trójelementowe tylko naśladuje,- maly układa obrazki rozcięte w każdą możliwą stronę, również konturowe (bez wypełnienia kolorem)- układa obrazki konturowe wycięte z kartki i porozcinane na części,- obrazki dwustronne zwłasza, gdy są obrócone sprawiają jeszcze trochę trudności,- dopasowuje głowy do zwierząt,- dopasowuje do obrazka jego kontury oraz cień,- układanki lewopółkulowe układa coraz lepiej,- dopasowuje napisy mama, tata do zdjęć rodziny,- ćwiczenia typu podaj czerwonego misia, wykonywane na rysunkach sprawiają trudności,- podaje przedmiot na żądanie, czasem wymaga podpowiedzi co podać,- dopasowuje obrazek do figurki zwierzaka,(wcześniej dopasowywał obrazek do obrazka i zwierzaka do zwierzaka)- kontynuujemy program słuchowy: sylaby i rzeczowniki 1-4 oraz sylaby i czasowniki 1(2 część była niedostępna w sprzedaży),- jje samodzielnie przy użyciu sztućców, probuje nowe smaki, zjada kanapki ze skórką! wszystko co my jjemy go interesuje, niestety nadal nie chce pić z kubeczkaNajbardziej martwi nie brak mowy, mały mówi po chińsku i do siebie, tylko gdy coś mu się dzieje to woła mamo, tato! czasem mówi daj am, czasem nie. Podczas ćwiczeń nie wymawia sylab, ale po skończonej pracy mruczy je pod nosem. Bardzo proszę o wskazówki do dalszych ćwiczeń. Pozrawiam Ania mamalolka
Podaj kolejny posiłek o stałej porze. Jeśli będzie bardzo głodne, zaproponuj warzywa, najwyżej owoce. Nie gódź się na słodycze i przekąski – te, choć małe, zawierają znaczną ilość energii i skutecznie odbierają apetyt na obiad.4-latek nie chce jeść – jak sobie radzić. Nie dokarmiaj między posiłkami lub po nich.
Nasz synek ma 4,5 roku i nie mówi. Zaznaczam, że starszy syn zaczął mówić w wieku 4 lat, męża kuzyn zaczął mówić w wieku 5 lat. Synek mówi czasami mama sisiu; kiedyś jak chciał coś z lodówki, zmusiłam go, żeby powiedział: mama daj. Powiedział mama daj, ale już więcej nie chciał tego powtórzyć. Rozumie wszystko co do niego mówię, wykonuje moje polecenia, mam z nim kontakt wzrokowy, lubi się przytulać, całować, uwielbia bawić się z bratem i z psem (to nie pies do dogoterapii, tylko mały york). Od 2,5 roku układa puzzle, klocki lego, te drobne, przeznaczone od 5 lat wzwyż; buduje z nich samoloty, traktorki i inne wymyślone przez siebie pojazdy. Był krótki czas, że rzucał zabawkami, teraz bawi się normalnie. Pokazuje swoim palcem lub ręką jak coś chce, czasami bierze moją rękę. Potrzeby fizjologiczne zaczął zgłaszać zanim skończył 3 latka. Bardzo lubi jeść, waży 20 kg. Ale jest wysoki - mierzy 110 cm. Sam potrafi się rozebrać, potrafi sam ubierać buty, czapkę, suwak, guziki również zapina w ubraniach sam. Lubi jeść nabiał, mięso, wędliny, niektóre owoce, ale za to wszystkie soki pije, włącznie z kwaśnymi i cierpkimi owocami. Warzywa je tylko w zupie. W nocy śpi spokojnie. Jego mowa to mruczenie i pokazywanie co chce. Śpiewa różne piosenk z bajek, kołysanki itp. - melodia idealna, słowa to mruczenie. Do przedszkola chodzi pierwszy rok i bardzo choruje: są to przeziębienia, grypa jelitowa. Od początku września do lutego był w przedszkolu 25 dni. Jeśli ktoś w grupie zabierze mu zabawkę, wówczas piszczy i krzyczy. Naśladuje bajki z TV, reklamy. Gdy bawi się w przedszkolu czy w domu sam, wtedy mruczy sam do siebie, coś naśladuje, krzyczy. Maluje farbami, lepi z plasteliny, nie lubi rysować, malować, zdarza się, że coś drobnego dorysuje do rysunku, np: dym z komina, na samochodzie policyjnym dorysuje sygnał. W grupie raczej bawi się sam, jeśli bawią się dzieci z panią w kółeczku on przyłączy się, ale tylko pani podaje rękę. Jest nerwowy, lecz nie agresywny. Po stresie onanizuje się, trwa to krótko, zawstydzam go. Byliśmy u neurologa i pani neurolog stwierdziła, że jest wszystko w porządku, jest tylko trochę pobudzony. Badanie laryngologiczne słuchu wyszło dobrze. Logopeda po jednej wizycie stwierdziła, że dziecko jest autystyczne. Po dwóch wizytach psychologicznych pani psycholog wydała wstępną diagnozę słowną - „dziecko jest nadpobudliwe, ma cechy autystyczne i jest opóźnione w rozwoju z powodu braku mowy". Nie ma autyzmu. Lekarz neuro-logopeda chce włączyć leczenie neurologiczne – mówi, że dziecko jest już za duże na samą terapię logopedyczną, bez leków. Nie wiemy co mamy robić. To leczenie musi być długotrwałe, tak zostaliśmy poinformowani, natomiast logopeda powiedziała nam, że leku na mowę nie ma, tylko terapia. Nie wiemy, kogo słuchać i kto mówi prawdę. Proszę o radę.
pewne różnice indywidualne w rozwoju dzieci, literatura mówi o przesunięciu nawet do 6 miesięcy w nabywaniu kolejnych etapów rozwojowych. Ale trzylatek, który nie mówi nic to nie jest żadna norma. 2. Normy rozwoju mowy: Wiek dziecka Artykulacja głosek Pierwsze miesiące życia – głużenie Powstają przypadkowe dźwięki
Droga Mamo Lolka, Synek jest już duży dlatego konieczne są intensywne ćwiczenia dotyczące wszystkich sfer systemowa obejmuje:- program słuchowy (CODZIENNIE, W SŁUCHAWKACH)- ćwiczenia spostrzegania wzrokowego,- ćwiczenia dużej i małe motoryki,- ćwiczenia pamięci,- stymulacje lewej półkuli mózgu (szeregi, sekwencje, układanie klocków wg wzorów),- ćwiczenia myślenia przyczynowo-skutkowego i przez analogię,- ćwiczenia kategoryzacji,- ćwiczenia rozumienia sytuacji społecznych (dziennik wydarzeń!),- ćwiczenia rozumienia mowy (rzeczowniki, czasowniki) i spełniania poleceń,- nauka czytania ("Kocham czytać" i "Sylaby inaczej")Wszystkie te ćwiczenia warunkują skuteczną naukę mowę ze wsparciem języka pisanego. Chłopiec będzie uczył się od słowa przeczytanego do wypowiedzianego. Ponieważ brak mowy wpłynie na dalszy rozwój intelektualny dziecka, także emocji i zachowań społecznych, budowanie systemu językowego jest priorytetem w terapii. Konieczne jest konsekwentne stosowanie reguł wychowawczych oraz całkowita rezygnacja z prawopółkulowej stymulacji (TV, radio, komputer).Ćwiczenia rozwojowe, dla dzieci od 3 miesiąca do 6 roku życia są opisane w książce "Wczesna interwencja terapeutyczna" - oraz w książce "Metoda Krakowska wobec zaburzeń rozwoju dzieci" ( Wszystkie ćwiczenia muszą się pojawić codziennie, każde trwać 3-4 minuty. Każde konkretne ćwiczenie, polecenie może być powtórzone dwa razy, jeśli dziecko nie wykona zadania należy to zrobić ręką zalecenia do pracy terapeutycznej to słuchanie wypowiedzi językowych program: "Słucham i uczę się mówić" najpierw Samogłoski i wykrzyknienia" oraz "Wyrażenia dźwiękonaśladowcze" a potem - Sylaby i rzeczowniki oraz Sylaby i czasowniki l. pojedyncza, 30-40 minut dziennie ( Istotne, by dziecko słuchało w słuchawkach, w celu eliminacji innych bodźców słuchowych. Słuchanie można podzielić na dwie lub trzy Lolek lubi książeczki "Kocham czytać", to trzeba wprowadzać kolejne, mówiąc do rączki dziecka i stosując gesty Pani ćwiczyć na obrazkach, jeżeli Lolek patrzy i potrafi dobrać desygnat (przedmiot) do obrazka. tylko wówczas wiemy, czy dziecko rozumie, co jest przedstawione na pozdrawiamJAgoda Cieszyńska
aydlF. feg9qeko6y.pages.dev/317feg9qeko6y.pages.dev/95feg9qeko6y.pages.dev/247feg9qeko6y.pages.dev/206feg9qeko6y.pages.dev/110feg9qeko6y.pages.dev/48feg9qeko6y.pages.dev/297feg9qeko6y.pages.dev/321feg9qeko6y.pages.dev/124
4 latek nie mówi forum