Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród, Nie damy pogrześć mowy! Polski my naród, polski lud, Królewski szczep Piastowy, Nie damy, by nas zgnębił wróg - Tak nam dopomóż Bóg! Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz Ni dzieci nam germanił. Orężny stanie hufiec nasz, Duch będzie nam hetmanił. Pójdziem, gdy zabrzmi złoty róg
Wątek dotyczący posta na blogu Katon el Gordo Wymienionego w tytule Niemca należy traktować umownie, a cytat z napisanej w 1908 roku przez Marię Konopnicką ROTY niech stanowi jedynie tytuł do tematu opisanego poniżej. Z góry więc przepraszam tych wszystkich, którzy poczują się urażeni odniesieniami do tego patriotycznego tekstu. To o czym chcę (…) 0 3przeczytaj cały artykuł pablo80 - RSKZ Pytanie, czy prawo zostało naruszone? Czy tylko zmienione zostało tempo utworu, wszakże istnieją różne interpretacje... Choćby ta Edyty Górniak z Korei... Temat był już poruszany na forum. Osobiście nie znam się na zapisywaniu nut, więc wyrocznią w temacie jak zwykle Vivendi :) blokuj margota Choćby ta Edyty Górniak z Korei... Ta wersja była świetna tabletką ..... antykoncepcyjną ;)) Hejka pabluś :)) blokuj Katon el Gordo Wersja Edyty Górniak w Korei to był dramat. Między innymi ją miałem na myśli pisząc bloga ale nie chciałem żadnego z wykonawców wymieniać z nazwiska. W jej przypadku aż chciałoby się zapytac: Jak może Polak Polakowi zrobić coś takiego ? Jak słyszę te "spowolnione" wykonania to moja dusza zawsze wtedy strasznie cierpi i żal mi tego sportowca, któremu to grają. blokuj Tak nam dopomóż Bóg. Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz ni dzieci nam germanił, Orężny stanie hufiec nasz, Duch będzie nam hetmanił. Pójdziem, gdy zabrzmi złoty róg, Tak nam dopomóż Bóg. Tak nam dopomóż Bóg. /recytatorzy wychodzą na scenę główną po kolei, jeden zaczyna mówić od razu gdy poprzedni skończy. Spis treści Bóg: 1 Bunt: 1 Dom: 1 Duch: 1 2 Duma: 1 Dziecko: 1 Historia: 1 Imię: 1 Krew: 1 Naród: 1 Niemiec: 1 2 Polak: 1 2 3 Polska: 1 Przywódca: 1 Słowo: 1 Walka: 1 2 Ziemia: 1 Opublikowano na podstawie: Piotr Maszyński, Śpiewnik narodowy na chór męski, Łódź 1917. Tekst porównano z innymi wydaniami, uwspółcześniono (w zakresie pisowni małą/wielką literą) i opatrzono przypisami. Rota 1 Nie damy pogrześć[1] mowy, Polski my naród, polski lud, Królewski szczep piastowy[2]. 5Nie damy, by nas gnębił wróg. Tak nam dopomóż Bóg! Tak nam dopomóż Bóg! Bronić będziemy ducha, 10Aż się rozpadnie w proch i pył Krzyżacka zawierucha. Twierdzą nam będzie każdy próg. Tak nam dopomóż Bóg! Tak nam dopomóż Bóg! 15 Ni dzieci nam germanił, Orężny wstanie hufiec nasz, Duch będzie nam hetmanił. Pójdziem, gdy zabrzmi złoty róg. 20Tak nam dopomóż Bóg! Tak nam dopomóż Bóg Nie pójdziem żywo w trumnę, W Ojczyzny imię[3] i w jej cześć 25Podnosim czoła dumne. Odzyska ziemię dziadów wnuk. Tak nam dopomóż Bóg! Tak nam dopomóż Bóg
Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz!!! Odpowiedz. anonim73 Eee w sumie nie wiem co powiedzieć jest dobry tekst ViS jest mój> Odpowiedz.
Najstarsza wersja teksty Roty powstała w 1908 roku, kiedy Polska cierpiała z powodu zaborów. Jego autorką jest Maria Konopnicka. Poetka wyraziła w nim przejaw buntu i sprzeciwu wobec represji wprowadzanych przez zaborców. Utożsamiając się z rodakami, kobieta przyłączyła się do buntu Polaków przeciwko nasilającej polityce germanizacyjnej. Rota była więc „pieśnią protestu” skierowaną przeciwko zaborcom. Największą popularnością „Rota” cieszyła się po odzyskaniu przez Polskę Niepodległości, w 1918 roku. Słowa wiersza autorstwa Marii Konopnickiej zostały podłożone do muzyki zaaranżowanej specjalnie do tego celu przez Feliksa Nowowiejskiego. Pierwsze wykonanie utworu datuje się na 15 lipca 1910 roku. Pieśń została wówczas zaprezentowana przez chór, w skład którego wchodzili przedstawiciele wszystkich zaborów. Od tego momentu „Rota” kojarzona jest jako utwór muzyczny, śpiewany przy okazji świąt narodowych i wzniosłych wydarzeń państwowych. Tekst „Roty” Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród, Nie damy pogrześć mowy! Polski my naród, polski lud, Królewski szczep Piastowy, Nie damy, by nas zniemczył wróg… – Tak nam dopomóż Bóg! Do krwi ostatniej kropli z żył Bronić będziemy Ducha, Aż się rozpadnie w proch i pył Krzyżacka zawierucha. Twierdzą nam będzie każdy próg… – Tak nam dopomóż Bóg! Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz, Ni dzieci nam germanił. Orężny wstanie hufiec nasz, Duch będzie nam hetmanił, Pójdziem, gdy zabrzmi złoty róg… – Tak nam dopomóż Bóg Nie damy miana Polski zgnieść Nie pójdziem żywo w trumnę W Ojczyzny imię, na jej cześć Podnosi czoła dumne Odzyska ziemi dziadów wnuk! - Tak nam dopomóż Bóg! Rota – geneza utworu XX wiek dla Polski był niezwykle trudnym czasem. Polacy zmagali się z licznymi represjami i ograniczeniami. W okupowanym przez zaborców kraju rodziły się silne nastroje patriotyczne. Pragnienie odzyskania suwerenności wyrażało się w wielu poczynaniach i aspektach życia, szczególnie w sztuce. Jednym z doskonałych przykładów jest właśnie Rota. Powstała w 1908 roku. Tekst został odrobinę zmodyfikowany w 1910 roku. Słowa są przejawem walki o niepodległość oraz ucieleśnieniem zaciekłości wzrastającej pośród społeczeństwa polskiego. Rota to przede wszystkim przyrzeczenie Polaków, zobowiązujące wszystkich obywateli do walki za ojczyznę aż do ostatniego tchu – „Do krwi ostatniej kropli z żył, Bronić będziemy Ducha”. Rota – gatunek literacki Rota reprezentuje lirykę patriotyczną. To gatunek literacki, w którym podmiot liryczny, czyli osoba mówiąca w wierszu wyraża własne przekonania, najgłębsze uczucia oraz pragnienia kłębiące się w jej sercu. Słowa pieśni pochwalnej wskazują na istnienie zbiorowego podmiotu lirycznego. Ten zabieg literacki, zastosowany przez autorkę podniósł jego rangę, a społeczeństwo zaczęło utożsamiać się z nim jak z hymnem. Czytając tekst Roty, towarzyszą nam podniosłe uczucia. Możemy odnaleźć w nim odniesienia do Boga, zawarte w zakończeniu każdej strofy – „Tak Nam dopomóż Bóg” jak również liczne metafory oraz słowa stanowiące patriotyczny apel i nawoływanie do walki o wolną ojczyznę. Miłość i bezgraniczne oddanie ojczyźnie oddane zostało we fragmencie: „Do krwi ostatniej kropli z żył, Bronić będziemy Ducha”. „ograniczenia” stosowane przez zabór pruski wzmagały Znaczenie tytułu Znaczenie tytułu jest bardzo wymowne. Słowo „Rota” oznacza bowiem przysięgę, zaprzysiężenie. Tekst wiersza autorstwa Marii konopnickiej jest zatem przejawem przyrzeczenia narodu polskiego, oznaczający bezgraniczną miłość i oddanie ojczyźnie.
Przypominam o tym wszystkim, bo kiedy w roku 2015, po ponownym przejściu Polski pod kuratelę amerykańską, wskutek czego na pozycji lidera tubylczej sceny politycznej została osadzona ekspozytura Stronnictwa Amerykańsko-Żydowskiego, Niemcy, które nie chciały pogodzić się z utratą wpływów politycznych w naszym nieszczęśliwym kraju
Opublikowano: 2016-04-07 22:27:24+02:00 · aktualizacja: 2016-04-08 10:54:00+02:00 Dział: Świat Świat opublikowano: 2016-04-07 22:27:24+02:00 aktualizacja: 2016-04-08 10:54:00+02:00 Fot. Cezary Piwowarski/GFDL/CC/Wikimedia Commons Niedawno organ prasowy Adama Michnika zaprotestował przeciw stałemu emitowaniu na falach poznańskiego Radia Merkury „Roty” Marii Konopnickiej. Redaktorów wzburzyła zwłaszcza zwrotka „Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz. Ni dzieci nam germanił”. Myślę, że równie dobrze można byłoby zakazać czytania „Krzyżaków” Henryka Sienkiewicza czy „Placówki” Bolesława Prusa jako utworów naruszającym nasze międzynarodowe sojusze. Trzeba sobie jednak szczerze powiedzieć, że od wielu lat zwrotka utworu Marii Konopnickiej nie brzmiała tak aktualnie jak właśnie dziś. Wystarczy przypomnieć kilka faktów z ostatniego tylko czasu. Do polskiego MSZ trafiła notatka o spotkaniu władz RFN z niemieckimi mediami. Instruowano tam dziennikarzy, jak mają w swoich materiałach szkalować Polskę, pisząc o „Putinowskim modelu władzy”, „dzikim Wschodzie”, „demontowaniu państwa prawa” i „zagrożeniu bezpieczeństwa całej UE”. To przecież nic innego jak szczucie na swoich sąsiadów. Wystarczy poczytać „niezależne media” w Niemczech, by się przekonać, że ich teksty na temat Polski idealnie współbrzmią z dyrektywami władz. Większość medialnych potentatów – na czele z telewizją ZDF, dziennikami „Süddeutsche Zeitung” i „Frankfurter Allgemeine Zeitung” czy tygodnikami „Der Spiegel” lub „Wirtschaftswoche” – głosi to samo o Polsce. Możemy się więc np. dowiedzieć, że panuje u nas reżim faszystowski lub bolszewicki, a prawa człowieka są nagminnie łamane. Znawca problematyki niemieckiej, profesor Bogdan Musiał mówi wprost o systematycznej antypolskiej kampanii prowadzonej w mediach niemieckich. Przykładem tego może być nakręcony przez telewizję ZDF teledysk, w którym obywatele Niemiec przedstawieni zostali jako lepszy gatunek człowieka stojący na wyższym stopniu cywilizacyjnego rozwoju (prawdziwi Übermenschen) na tle zacofanych i odrażających mieszkańców Europy Środkowej. Widać, że niemieccy dziennikarze czerpią pełnymi garściami z wypróbowanych wzorców z przeszłości. Niby tacy tolerancyjni, a wystarczy poskrobać tę tęczową farbę, a wyziera spod niej brunatny kolor. Czy nie jest pluciem Polakom w twarz krytyka za to, że otworzyliśmy Muzeum Polaków Ratujących Żydów w Markowej? Czy nie jest szczytem buty ze strony Niemców, że zarzucają nam uratowanie podczas Holocaustu zbyt małej liczby Żydów, tak jak czyni to dziś „Frankfurter Allgemeine Zeitung”? I kto to rozpowszechnia?! Wnuki tych, którzy budowali i obsługiwali komory gazowe, a Polaków karali mordowaniem całych rodzin za pomaganie Żydom, dziś zarzucają nam, że zbyt mało Żydów uratowaliśmy przed pokoleniem ich dziadków? Równie bezczelne są niemieckie media w Polsce dla Polaków, takie jak np. który potrafił zamieścić tekst o Polkach oddających się w czasie II wojny światowej niemieckim okupantom, ilustrując to zdjęciem niemieckich zbrodniarzy prowadzących na śmierć polskie kobiety w Palmirach. Wnuki gwałcicieli i morderców zamieszczają teksty, w których pokazują idące na śmierć ofiary ich dziadków jako puszczalskie lafiryndy. Czy nie jest to plucie nam w twarz? Dziś niemieckie media w Polsce dla Polaków specjalizują się głównie w propagandzie i taniej rozrywce. W ich perspektywie idealny status Polski to rynek zbytu, rezerwuar taniej siły roboczej i montownia dla niemieckiego przemysłu. Interes Polski ma być tożsamy z interesem Niemiec – nawet jeśli ci ostatni budują wspólnie z Rosją Nord Stream. Każda próba prowadzenia podmiotowej polityki zagranicznej spotyka się z atakiem. Żadnych marzeń o podmiotowości… W czasie II wojny światowej także działały w Polsce niemieckie media dla Polaków. Nazywane były popularnie „gadzinówkami”. Ich przekaz ograniczał się głównie do propagandy i taniej rozrywki. Polacy mieli być bowiem w zamierzeniu rasy panów jedynie niewolnikami. Żadnych marzeń o niepodległości… Czytaj dalej na na następnej stronie ===> Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu. Niedawno organ prasowy Adama Michnika zaprotestował przeciw stałemu emitowaniu na falach poznańskiego Radia Merkury „Roty” Marii Konopnickiej. Redaktorów wzburzyła zwłaszcza zwrotka „Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz. Ni dzieci nam germanił”. Myślę, że równie dobrze można byłoby zakazać czytania „Krzyżaków” Henryka Sienkiewicza czy „Placówki” Bolesława Prusa jako utworów naruszającym nasze międzynarodowe sojusze. Trzeba sobie jednak szczerze powiedzieć, że od wielu lat zwrotka utworu Marii Konopnickiej nie brzmiała tak aktualnie jak właśnie dziś. Wystarczy przypomnieć kilka faktów z ostatniego tylko czasu. Do polskiego MSZ trafiła notatka o spotkaniu władz RFN z niemieckimi mediami. Instruowano tam dziennikarzy, jak mają w swoich materiałach szkalować Polskę, pisząc o „Putinowskim modelu władzy”, „dzikim Wschodzie”, „demontowaniu państwa prawa” i „zagrożeniu bezpieczeństwa całej UE”. To przecież nic innego jak szczucie na swoich sąsiadów. Wystarczy poczytać „niezależne media” w Niemczech, by się przekonać, że ich teksty na temat Polski idealnie współbrzmią z dyrektywami władz. Większość medialnych potentatów – na czele z telewizją ZDF, dziennikami „Süddeutsche Zeitung” i „Frankfurter Allgemeine Zeitung” czy tygodnikami „Der Spiegel” lub „Wirtschaftswoche” – głosi to samo o Polsce. Możemy się więc np. dowiedzieć, że panuje u nas reżim faszystowski lub bolszewicki, a prawa człowieka są nagminnie łamane. Znawca problematyki niemieckiej, profesor Bogdan Musiał mówi wprost o systematycznej antypolskiej kampanii prowadzonej w mediach niemieckich. Przykładem tego może być nakręcony przez telewizję ZDF teledysk, w którym obywatele Niemiec przedstawieni zostali jako lepszy gatunek człowieka stojący na wyższym stopniu cywilizacyjnego rozwoju (prawdziwi Übermenschen) na tle zacofanych i odrażających mieszkańców Europy Środkowej. Widać, że niemieccy dziennikarze czerpią pełnymi garściami z wypróbowanych wzorców z przeszłości. Niby tacy tolerancyjni, a wystarczy poskrobać tę tęczową farbę, a wyziera spod niej brunatny kolor. Czy nie jest pluciem Polakom w twarz krytyka za to, że otworzyliśmy Muzeum Polaków Ratujących Żydów w Markowej? Czy nie jest szczytem buty ze strony Niemców, że zarzucają nam uratowanie podczas Holocaustu zbyt małej liczby Żydów, tak jak czyni to dziś „Frankfurter Allgemeine Zeitung”? I kto to rozpowszechnia?! Wnuki tych, którzy budowali i obsługiwali komory gazowe, a Polaków karali mordowaniem całych rodzin za pomaganie Żydom, dziś zarzucają nam, że zbyt mało Żydów uratowaliśmy przed pokoleniem ich dziadków? Równie bezczelne są niemieckie media w Polsce dla Polaków, takie jak np. który potrafił zamieścić tekst o Polkach oddających się w czasie II wojny światowej niemieckim okupantom, ilustrując to zdjęciem niemieckich zbrodniarzy prowadzących na śmierć polskie kobiety w Palmirach. Wnuki gwałcicieli i morderców zamieszczają teksty, w których pokazują idące na śmierć ofiary ich dziadków jako puszczalskie lafiryndy. Czy nie jest to plucie nam w twarz? Dziś niemieckie media w Polsce dla Polaków specjalizują się głównie w propagandzie i taniej rozrywce. W ich perspektywie idealny status Polski to rynek zbytu, rezerwuar taniej siły roboczej i montownia dla niemieckiego przemysłu. Interes Polski ma być tożsamy z interesem Niemiec – nawet jeśli ci ostatni budują wspólnie z Rosją Nord Stream. Każda próba prowadzenia podmiotowej polityki zagranicznej spotyka się z atakiem. Żadnych marzeń o podmiotowości… W czasie II wojny światowej także działały w Polsce niemieckie media dla Polaków. Nazywane były popularnie „gadzinówkami”. Ich przekaz ograniczał się głównie do propagandy i taniej rozrywki. Polacy mieli być bowiem w zamierzeniu rasy panów jedynie niewolnikami. Żadnych marzeń o niepodległości… Czytaj dalej na na następnej stronie ===> Strona 1 z 2 Publikacja dostępna na stronie: excel facebook Jarosław Kaczyński Mateusz Morawiecki poezja wiersze. Profil śledzi dziś 25 tys. osób. Jego autor, który chce pozostać skrybą anonimowym - prowadzi też profil "Wiersze
Dodano: 18/12/2015 - Numer 1298 - Martin Schulz wyraźnie „przegina”. Swoimi ostatnimi wypowiedziami (pogróżkami?) w naszym kierunku sam wydaje świadectwo o sobie. Reprezentuje naród odpowiedzialny za zagładę dziesiątków milionów ludzi, w tym milionów Polaków. Większość hitlerowskich zbrodniarzy nigdy nie poniosła żadnej kary za grabieże w skali makro i masowe, perfekcyjnie zorganizowane zbrodnie ludobójstwa. Sam przewodniczący Parlamentu Europejskiego nie jest wzorem cnót, wykształcenia i dobrych manier. Osobiście będzie winien zagłady własnego narodu. Niemcy właśnie wprowadzają cenzurę internetu przed mową nienawiści. To oznacza, że żadne gwałty i przestępstwa muzułmańskich imigrantów nigdy i nigdzie nie ujrzą światła dziennego! Zachodnie narody zginą jak żaba gotowana na wolnym ogniu. My mamy swój rząd, swojego 83% pozostało do przeczytania: 17% GPC miesięcznie 25,00 zł 16,00 zł miesięcznie Miesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu GPC - na 1 rok 299,00 zł 180,00 zł rocznie Dostęp przez rok do wszystkich treści serwisu Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ] Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej Codziennie" Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej Codziennie" Dostęp do felietonów on-line Cały Tusk – kiedy coś się dzieje, znika Trudno nie znaleźć w skandalu gorzowskim analogii do słynnej afery z pracą za seks w Samoobronie. Pani, która była prawdopodobnie mobbingowana i molestowana seksualnie, została zmuszona do wstąpienia... Gorzowska republika kolesi Zapewne słyszał pan o tzw. doktrynie Neumanna. To klasyk tej sytuacji. Uznano, że nic się nie dzieje, że jest tylko słowo przeciwko słowu. W mojej ocenie lubuscy politycy PO zbagatelizowali... Nękanie cywilów taktyką putinowców W czwartek rano rosyjscy najeźdźcy przeprowadzili zmasowane ataki rakietowe jednocześnie w kilku obwodach Ukrainy. Są zabici i ranni. Jeden z ostrzałów został dokonany z ... Wyścig dla pokoju Michał Kwiatkowski będzie wielkim faworytem w największym polskim wyścigu kolarskim Tour de Pologne, który w sobotę w Kielcach wystartuje już po raz 79. Forma zwycięzcy z 2018 r. jest jednak wielką... Komisarz Iustitii osądzi działacza Platformy Dyrektor WORD (i członek PO) złożył prywatny akt oskarżenia przeciwko kobiecie, która stawia mu zarzuty mobbingu i molestowania seksualnego. Sprawa trafiła do referatu sędzi Aleksandry...

Translation of 'Rota (Polish People's Party)' by Political Party Anthems Poland (Hymny Partii Politycznych Polska) from Polish to Catalan

Tekst piosenki: Nie rzucim ziemi skąd nasz ród, Nie damy pogrześć mowy, Polski my naród, polski lud, Królewski szczep piastowy. Nie damy by nas gnębił wróg! Tak nam dopomóż Bóg! Tak nam dopomóż Bóg! Do krwi ostatniej kropli z żył Bronić będziemy ducha, Aż się rozpadnie w proch i w pył Krzyżacka zawierucha. Twierdzą nam będzie każdy próg. Tak nam dopomóż Bóg! Tak nam dopomóż Bóg! Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz, Ni dzieci nam germanił! Orężny wstanie hufiec nasz, Duch będzie nam hetmanił. Pójdziem, gdy zabrzmi złoty róg. Tak nam dopomóż Bóg! Tak nam dopomóż Bóg! Nie damy miana Polski zgnieść, Nie pójdziem żywo w trumnę W Ojczyzny imię i w jej cześć Podnosim czoła dumne. Odzyska ziemię dziadów wnuk. Tak nam dopomóż Bóg! Tak nam dopomóż Bóg! Dodaj interpretację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
9a1te1K.
  • feg9qeko6y.pages.dev/43
  • feg9qeko6y.pages.dev/386
  • feg9qeko6y.pages.dev/250
  • feg9qeko6y.pages.dev/65
  • feg9qeko6y.pages.dev/53
  • feg9qeko6y.pages.dev/132
  • feg9qeko6y.pages.dev/77
  • feg9qeko6y.pages.dev/166
  • feg9qeko6y.pages.dev/84
  • nie będzie niemiec pluł nam w twarz tekst